Reprezentująca młode pokolenia polskich pianistów Julia Kociuban zarejestrowała na potrzeby swojego najnowszego albumu dzieła dwóch wybitnych kompozytorów urodzonych w Łodzi: Aleksandra Tansmana i Grażyny Bacewicz. Artystce towarzyszy w nich Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Łódzkiej pod dyrekcją Pawła Przytockiego. Mamy więc arcyciekawy, mocno niestandardowy repertuar i interesujących wykonawców. Co wynikło z tego połączenia?
Nietypowy, bo czteroczęściowy I Koncert fortepianowy Tansmana ukończony został przez kompozytora w 1925 roku. Powstał na zamówienie sławnego rosyjskiego dyrygenta Siergieja Kusewickiego, a jego prawykonanie w Paryżu było wielkim triumfem kompozytora. To utwór typowy dla neoklasycznego stylu tego twórcy – zgrabny, lekki, wdzięczny i bezpretensjonalny. Urzeka gracja i dowcipność tej muzyki, a także inwencja melodyczna kompozytora. Usłyszeć tu można echa twórczości Maurice’a Ravela czy Igora Strawińskiego. W energicznym finale odzywają się także dalekie echa muzyki ludowej. Kociuban gra to dzieło dźwiękiem lekkim, perlistym i jasnym, co świetnie pasuje do charakteru tej muzyki.
Nawiązania do folkloru występują także w Koncercie fortepianowym Grażyny Bacewicz, napisanym w 1949 roku. Dzieło zostało napisane z okazji konkursu ogłoszonego przez Związek Kompozytorów Polskich, który chciał upamiętnić w ten sposób setną rocznicę śmierci Chopina. Utwór Bacewicz otrzymał II nagrodę, pierwszej bowiem nie przyznano w ogóle. To muzyka zadziorna, pełna energii i rozmachu. Neoklasyczna dyscyplina łączy się w niej ze wspomnianymi już nawiązaniami do ludowości. Ciekawy pod tym względem jest zwłaszcza oberkowy finał, gdzie dla podkreślenia ostrej, wyrazistej rytmiki kompozytorka użyła ksylofonu, co dało ciekawe efekty kolorystyczne. W utworze Bacewicz gra Kociuban także jest zwiewna i perlista. Nie wiem czy nie zaszkodziło to trochę temu utworowi – to muzyka, w której można by może do niektórych fragmentów podejść w sposób ostrzejszy i bardziej zdecydowany. Tyczy się to zwłaszcza ostatniej części, która także wykonywana jest z gracją i elegancją.
Jednak to drobnostka, która w ogólnym rozrachunku nie przeszkadza w odbiorze tej płyty. Zdecydowanie warto ją poznać, bo nagrań tych ciekawych i wartościowych utworów nie ma przecież dużo. Kociuban gra je elegancko, z wyczuciem i wrażliwością, a akompaniament w wykonaniu łódzkiej orkiestry pod batutą Przytockiego także jest bardzo dobry. Polecam!
Aleksander Tansman
I Koncert fortepianowy
Grażyna Bacewicz
Koncert fortepianowy
Julia Kociuban – fortepian
Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Łódzkiej im. Artura Rubinsteina
Paweł Przytocki – dyrygent
DUX