Nie znałem wcześniej żadnej interpretacji Aleny Baevej. Kiedy więc w moje ręce trafił album z jej nagraniem I Koncertu skrzypcowego a-moll op. 77 Dmitrija Szostakowicza, z Orkiestrą Symfoniczną PFB grającą pod batutą Massimiliano Caldiego, z zaciekawieniem wpakowałem płytę do odtwarzacza. Bardzo lubię ten koncert. Jest nietypowy. Uwielbiam jego mroczny, rozdzierający klimat, czarny, grobowy humor i ogromne zróżnicowanie. Wiele tu fragmentów diabelsko trudnych, wirtuozowskich i wymagających od solisty rewelacyjnej kondycji i kontroli nad instrumentem. Z drugiej strony kompozytor często wplata brzmienie skrzypiec w tkankę orkiestry, tworząc gęstą i nasyconą, powoli płynącą smugę dźwięku. Trzeba nie lada talentu, żeby się w tym utworze odnaleźć.
Czy odnalazła się w nim Baeva? Czy odnalazł się w nim Caldi? Czy odnalazła się tam Orkiestra PFB?
W każdym z tych pytań muszę udzielić odpowiedzi twierdzącej. Interpretacja jest spójna, wyrazista i ciekawa. Baeva zaskoczyła mnie ciepłym, mocnym i pełnym dźwiękiem. Wydał mi się on może zbyt romantyczny i rozwibrowany, ale interpretacja była spójna i wciągająca. Zakończenie finałowej Burleski jest piorunująco szybkie, a dialogi skrzypiec i orkiestry są ekscytujące. Balans pomiędzy orkiestrą a skrzypaczką jest bardzo dobry – każdą ze stron słychać, każda jest nagrana wyraźnie. Irytowały mnie tylko wściekle głośne wtrącenia ksylofonu, ale to szczegół.
Album zawierający to nagranie zatytułowany jest jednak Bacewicz. Szostakowicz, ciekaw więc byłem po który z utworów kompozytorki sięgnęli wykonawcy. Ku mojemu zaskoczeniu na krążku znalazł się jednak nie żaden z jej siedmiu koncertów skrzypcowych, a króciutkie, trwające niewiele ponad siedem minut Divertimento na smyczki (1965). To znakomita, zróżnicowana wyrazowo i ekspresyjna kompozycja, nazwana zresztą przez Caldiego w dołączonej do płyty książeczce „prawdziwą perłą”. Tak sobie myślę, że to wielka szkoda, że nie wykorzystano w pełni ogromnego potencjału tkwiącego w muzyce Bacewiczówny i nie stworzono z żadnej z jej kompozycji pełnoprawnej przeciwwagi dla kompozycji Szostakowicza. Tym bardziej szkoda, że samo Divertimento zagrane jest świetnie.
Dmitrij Szostakowicz
I Koncert skrzypcowy a-moll op. 77*
Grażyna Bacewicz
Divertimento na smyczki
Alena Baeva – skrzypce*
Massimilano Caldi – dyrygent
Orkiestra Symfoniczna PFB