Currentzis & Kopatchinskaja grają Czajkowskiego i Strawińskiego
Są takie chwile w życiu zbieracza nagrań, że słyszy utwór niemiłosiernie zgrany, hicior nad hiciory i ma wrażenie, że słucha czegoś kompletnie sobie nie znanego. Odczucia tego właśnie rodzaju zafundowała mi ostatnio…
Czytaj dalej